piątek, grudnia 31, 2010

Pizza

  • 4 filiżanki mąki do pizzy (włoska 00),
  • 2 1/4 łyżeczek soli (w oryginale koszernej, miałam zwykłą i dałam mniej, chyba łyżeczkę),
  • 1 łyżeczka suchy drożdży (dałam 1 1/2),
  • 2 łyżeczki cukru,
  • 1 1/2 filiżanki wody.

Oryginał przepisu tu. Ponieważ jestem leniwa, wrzuciłam całość do maszyny do chleba na program do wyrabiania i wyjęłam gotowe, trochę podrośnięte w maszynie ciasto. W przepisie pojawiła się sugestia, żeby ciasto w lodówce odczekało od 8 do 72h. Podzieliłam na trzy porcje, jedną piekłam od razu, pozostałe dobę i dwie doby później. I najlepsze było ciasto środkowe, chociaż wyszło za cienkie na środku.

Na wierzch - sos pomidorowy (przecier z kartonika Volfrutty, zagęszczony z podsmażonym czosnkiem, cebulką i z suszoną bazylią) i mozarella, a do tego (1) oliwki i boczek, (2) szynka dojrzewająca i brie, (3) pieczona papryka i boczek z dodatkowym serem.

Nie znalazłam mąki opisanej jako "00",
Mąkę kupiłam w Piotrze i Pawle, na torebce stoi "La Tua Farina" (jeśli to znaczy po prostu "Mąka", to przepraszam ;-)). W środku mąka pszenna typ 00 bez dodatków.

środa, grudnia 29, 2010

Vichyssoise

  • 500-600 g porów
  • niesolone masło
  • 6 średnich pokrojonych ziemniaków
  • 1 l bulionu drobiowego lub wody
  • sól i świeżo mielony czarny pieprz
  • 180 ml śmietany do zup (18-22%)
  • świeży szczypiorek

Kanonicznie powinno się brać tylko białe części pora, ale równie smaczne jest i z częściami zielonymi. Umyte pory osuszyć i pokroić w wąskie krążki. W dużym rondlu rozgrzać tyle masła, żeby usmażyć do miękkości pory (można porcjami). Dodać bulion lub wodę, sól, odrobinę pieprzu oraz ziemniaki i gotować, aż ziemniaki zmiękną.

Kanonicznie zupa jest podawana na zimno. Po ostudzeniu należy zmiksować na gładko, dodać śmietanę i posypać pieprzem. Ochłodzić w lodówce przez 6-12 godzin, podawać z pokrojonym szczypiorkiem. Mniej kanonicznie można zupę jeść na ciepło, wtedy miksuje się ciepłą i miesza ze śmietaną bez gotowania. Można dodać gałkę muszkatołową.