poniedziałek, czerwca 13, 2011

A na piknik

Rolada z indyka z szynką i bazylią na zimno.

Na wyfiletowanym udźcu z indyka, nieco rozpłaszczonym i lekko posolonym rozłożyć świeżą bazylię i szynkę (najlepiej dojrzewająca, w każdym razie nie konserwowa). Zwinąć, spiąć wykałaczkami albo związać nicią. Obsypać suszoną bazylią, obsmażyć na niewielkiej ilości rozpuszczonego masła. Piec 30-40 minut w 200 stopniach. Po wystudzeniu pokroić w średniej grubości plastry.

Pieczona ratatuja na zimno.

1 obraną cukinię, 1 nieobrany bakłażan, 1-2 cebule, 2 duże obrane ze skóry pomidory, 2 kolorowe papryki - wszystko pokroić na nieduże kawałki, wrzucić do nieprzywierającego naczynia, skropić oliwą, lekko posolić i posypać ziołami prowansalskimi. Wstawić na 45-60 minut do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni. Co 15 minut mieszać, żeby się równo piekło.

Sałatka z nowalijek

Sałata lodowa, świeże liście bazylii, ogórek, cebula dymka, papryka - pokrojone w niewielkie kawałki. Oddzielnie kostki fety (albo sos winegret) do domieszania na miejscu.

Owoce sezonowe i muffinki

Dowolnie, ja wrzuciłam do pojemnika jabłka, czereśnie i winogrona. A muffinki przywiozła E., więc przepisu nie będzie. Ale były dobre i z truskawkami.

Zupa z bobu i ziemniaków

Źródło stąd, modyfikacje własne.

  • 1/2 kg wyłuskanego bobu
  • 2 spore ziemniaki
  • +/- litr rosołu
  • 1 pęczek cebuli dymki
  • 2-3 łyżki oliwy
  • bazylia, majeranek, sól, pieprz

Bób podgotować 10 minut w lekko osolonym wrzątku, zalać zimną wodą, obrać. Cebulkę posiekać (część białą i zieloną), ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Na patelni podsmażyć na oliwie cebulę, bób i ziemniaki, po czym zalać rosołem, przyprawić i gotować do miękkości.

U mnie rosół był z kurczakiem i drobno siekaną włoszczyzną (z mrożonki, a jak), więc nie wyciągałam.