- 500g wołowiny
- 1 duża cebula
- 2 mniejsze łagodne papryki albo 1 duża (zwykle daję po kawałku różnokolorowych)
- 0,33-0,5l ciemnego piwa (zwykle Noteckie niepasteryzowane, dzisiaj było Czarne miodowe)
- kilka ząbków czosnku
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- oliwa/smalec, pieprz, sól, ziele angielskie, liść laurowy, ew. boczkowa kostka rosołowa
Wołowinę pokroić w niedużą kostkę, obsypać mąką. Cebulę i paprykę pokroić w dość grubą kostkę. Na tłuszczu podsmażyć paprykę w proszku, dodać cebulę i smażyć, aż cebula się nieco zeszkli. Dodawać w małych porcjach wołowinę, żeby dobrze obsmażyć każdy kawałek. Dopiero po obsmażeniu posolić. Dodać paprykę, czosnek i jeszcze chwilę podsmażyć.
Powoli dodawać piwo, jeśli jest za mało płynu, uzupełnić wrzątkiem. Dodać ziele i listek, można wrzucić kostkę rosołową (niekoniecznie, ale akurat lubię smak tej boczkowej). Gotować co najmniej godzinę na najpierw większym, potem mniejszym ogniu. Po koniec gotowania dodać pieprz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz